1. He, he O dieslach to ja wiem bardzo dużo, gdyż dużo takimi W SŁUŻBOWYCH AUTACH klasy D jeździłem. Dlatego nigdy nie kupię używanego diesla, aby go później z własnej kieszeni naprawiać. Na własne oczy widziałem ile to kosztuje.
2.Diesel owszem, ale albo od nowości, albo w leasingu,
3. Akurat silnik o pojemności 1.8 i mocy nominalnej (mam większa) 125 koni jest dla Octavii optymalny. Co znaczy za słaby, toż tu jeżdżą ludzie, którzy w swoich dużych i ciężkich Octach mają silniki 75 lub 100 konne i jakoś żyją. A mi 125 koni miałoby być za mało.
4. To moja prywatna Octa i jakoś nadmiernie jej nie eksploatuje. W mieście pali, ale 11 litrów gazu. Teraz, na bazie doświadczeń z absolutnie bezproblemowej eksploatacji mojego wozu i dobrych opinii, może zamiast 1.8 bez turbo kupiłbym RS'a 180. Ale z drugiej strony po co zmieniać coś co jest naprawdę bardzo, bardzo dobre.
Bardzo żałuję, że Skoda nie robi już wolnossących modeli o pojemności 1.8 lub 2.0 (szkoda, że nie było nigdy w Octaviach czy Superb doskonałego silnika od Passata 2.0 16V 150 ps). Nie mówiąc już o jakiejś małej V6.
Dodam jeszcze, że w Polsce kupienie Octavii z kompletem dokumentów, nie trefnej, nie wyeksploatowanej, nie zniszczonej, nie rozbitej, nie z 0,5 mln kilometrów na blacie graniczy z cudem. Po co więc jeszcze zwiększać ryzyko kupując diesla. Ja chciałem kupić sobie Octavię 2.0 8V ale nie mogłem takiej znaleźć w rozsądnym stanie, legalnej i bez gazu. Trafiła się ta 1.8, która spełniała wszystkie moje warunki, to wziąłem
2.Diesel owszem, ale albo od nowości, albo w leasingu,
3. Akurat silnik o pojemności 1.8 i mocy nominalnej (mam większa) 125 koni jest dla Octavii optymalny. Co znaczy za słaby, toż tu jeżdżą ludzie, którzy w swoich dużych i ciężkich Octach mają silniki 75 lub 100 konne i jakoś żyją. A mi 125 koni miałoby być za mało.
4. To moja prywatna Octa i jakoś nadmiernie jej nie eksploatuje. W mieście pali, ale 11 litrów gazu. Teraz, na bazie doświadczeń z absolutnie bezproblemowej eksploatacji mojego wozu i dobrych opinii, może zamiast 1.8 bez turbo kupiłbym RS'a 180. Ale z drugiej strony po co zmieniać coś co jest naprawdę bardzo, bardzo dobre.
Bardzo żałuję, że Skoda nie robi już wolnossących modeli o pojemności 1.8 lub 2.0 (szkoda, że nie było nigdy w Octaviach czy Superb doskonałego silnika od Passata 2.0 16V 150 ps). Nie mówiąc już o jakiejś małej V6.
Dodam jeszcze, że w Polsce kupienie Octavii z kompletem dokumentów, nie trefnej, nie wyeksploatowanej, nie zniszczonej, nie rozbitej, nie z 0,5 mln kilometrów na blacie graniczy z cudem. Po co więc jeszcze zwiększać ryzyko kupując diesla. Ja chciałem kupić sobie Octavię 2.0 8V ale nie mogłem takiej znaleźć w rozsądnym stanie, legalnej i bez gazu. Trafiła się ta 1.8, która spełniała wszystkie moje warunki, to wziąłem
Komentarz